|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ojciec Dyrektor
Weteran
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: 14 Październik 2006, 10:56 Temat postu: |
|
|
Taki temat już jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dMn
Weteran
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: 14 Październik 2006, 10:57 Temat postu: |
|
|
Zajaczka goni wkurzony niedzwiadek. Zajaczek gna co sil przez las, nagle wpada na odslonieta polane. Na polanie opala sie lisica. Zajaczewk podbiega do niej i ledwo zywy mowi:
- Lisiczko, schowaj mnie gdzies. Misio jak mnie dopadnie to ze mnie mokra plamka zostanie.
- Zajaczku, gdzie cie schowam. Na polanie ani krzaczka, tylko ja tu leze na reczniczku.
- Lisiczko, a moze ja bym ci wskoczyl do dziurki miedzy nogi, co?
- Wiesz zajac, lubie cie. Schowaj sie tam.
Na polane wpada niedzwiadek rzucajac przeklenstwami. Podchodzi do lisicy:
- Ty, lisica, widzialas tu zajaczka?
- No co ty, niedzwiedz, gdzie by sie schowal. Sama tu jestem.
- A olac zajaca. Podobasz mi sie i cie przelece.
- Oj misku, nie lubie cie i nie dam ci sie.
- Jestem silniejszy i cie zgwalce!
Niedzwiadek rozchylil nogi lisicy, a w dziurce widac dwa przerazone oczka. Zdziwiony mis pyta:
- A co to?
Na to zajaczek piskliwym glosikiem:
- Aids, aids, aids!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dMn
Weteran
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: 14 Październik 2006, 10:57 Temat postu: |
|
|
Sa sobie dwa koty, jeden stary drugi mlody. No i stary lubi sobie od czasu do czasu na kotki pochodzic. Mlody tez by chcial, ale stary go zbywa, ze wpierw musi dorosnac. Ale mlody nudzi i nudzi, az w koncu stary zgodzil sie wziac go ze soba na ruchanie kotek. Ida sobie po dachu i widza, ze niedaleko na balkonie seksowna kotka sie wygrzewa. Stary mowi do mlodego:
- Rob to co ja.
Bierze rozbieg i skacze. Niestety rozbieg byl za krotki, i stary kot zawisl lapkami na krawedzi balkonu. Mlody stwierdzil, ze widocznie tak trzeba i tez skoczyl i zawisl obok starego. Wisza i wisza i wisza... W koncu stary mowi:
- Ja juz dluzej nie moge. Spadam!
I spada. A mlody na to:
- A ja jeszcze sobie troche porucham.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dMn
Weteran
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: 14 Październik 2006, 10:57 Temat postu: |
|
|
Idzie sobie zajac po torach, az tu nagle przejechal pociag i obcial mu dupe. Dupa potoczyle sie kilkanascie metrow dalej, na inne tory. Zajaczek za nia pobiegl, schyla sie i juz ma ja podniesc gdy... przejechal drugi pociag i obcial mu glowe.
Jaki z tego moral?
Nigdy nie trac glowy dla glupiej dupy. (inny moral: Nie lataj za dupa, bo stracisz glowe.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dMn
Weteran
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: 14 Październik 2006, 10:57 Temat postu: |
|
|
Mysliwy poszedl na polowanie i zobaczyl zajaca. Podszedl na 50 metrow, przymierzyl, strzelil. Dym sie rozwial, zajac dalej siedzi. Podszedl na 20 metrow - to samo. Vqrvil sie, przylozyl zajacowi lufe do glowy, strzelil... Dym sie rozwial, zajac wstaje, otrzepuje sie i mowi:
- Pojebalo Cie??!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dMn
Weteran
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: 14 Październik 2006, 10:57 Temat postu: |
|
|
W rodzinie wilkow urodzil sie maly wilczek.
Tata wilk podchodzi do kolyski i mowi:
- Jakie masz ladne oczy. Jaka masz blyszczaca siersc, jakie masz duze nogi, jakie masz wielkie uszy.
- Oz ty kur*.*a zajacu jeden.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dMn
Weteran
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: 14 Październik 2006, 10:58 Temat postu: |
|
|
Przebiega zajac przez jezdnie ,az tu nagle sie potknal .A jako ,ze zajace maja 2 duze wystajace zeby,to wbil sie tymi zebami w asfalt.probuje cos na to poradzic i robi gwaltowne ruchy w dol i w gore ,probujac sie wydostac.Przechodzi w tym czasie obok bocian - zatrzymuje sie i mowi...:
- Ty zajac ,Ty sie tak nie smiej ,bo zes niezle przyp*...))))))))))))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dMn
Weteran
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: 14 Październik 2006, 10:58 Temat postu: |
|
|
Mis, zajaczek, wilk i lis graja w karty. Lis oszukuje. Po pewnym czasie niedzwiedz wstaje i mowi :
- Ktos tu oszukuje ! Nie bede pokazywal palcem, ale jak strzele w ten rudy pysk ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dMn
Weteran
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: 14 Październik 2006, 10:59 Temat postu: |
|
|
Przychodzi zajaczek do sklepu i mowi:
- Dziendobry, przepraszam pana bardzo po ile jest makowiec ?
- Po 3,8zl za kilogram, zajaczku ?
- Hmmmm, drogo, a po ile sa okruszki ?
- Okruszki (mowi sprzedawca smiejac sie), okruszki sa za darmo.
Na to zajaczek uradowany:
- To poprosze 2 kilo okruszkow )
*************************************
Jest jeszcze taki sam z kropelka benzyny, wiem o tym ))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dMn
Weteran
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: 14 Październik 2006, 10:59 Temat postu: |
|
|
Idzie zajaczek przez las, patrzy, a tu sie mysliwy zdrzemnal i zostawil fuzje. No to zajaczek laps i ma flinte.
" No." - mysli sobie. - "Teraz sie odbije za wszystkie zniewagi."
Idzie, patrzy lisica. Schowal fuzje za siebie i pewnym krokiem podchodzi do niej i mowi :
- Lisico, strzel se kupke.
Ta wielce oburzona dawaj z lapami na niego, a ten wyciaga flinte i mowi :
- Mowie powaznie. Rob kupsko.
Lisica wystraszyla sie flinty, wiec meczy i meczy i wyprodukowala.
Teraz zajac mowi :
- A teraz to zjedz.
Lisicy oczy wylazly na wierzch, a zajac machnal jej flinta przed oczami.
No to zabrala sie do konsumpcji.
Zadowolony zajaczek pokical dalej. Patrzy, wilk. Podbiega do niego i znowu :
- Wilk, walnij kloca.
Ten oczywiscie wysuwa kly, a zajac - flinta przed nos wilka.
- No ! Rob !
Wilk volens nolens cisnie.
- A teraz to zjedz.
Wilk patrzy na zajaca i pyta :
- Te zajac, a na pewno ta flinta jest naladowana ?
Zajac patrzy na flinte i mowi :
- Wiesz, co, czekaj, ja to zjem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dMn
Weteran
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: 14 Październik 2006, 11:00 Temat postu: |
|
|
Idzie zajaczek przez las, patrzy lezy pollitra.
"O! Jak fajnie - pollitra !" pomyslal, zabral i poszedl dalej.
Przechodzaca obok lisica zauwazyla go i mysli :
"O! Jak fajnie - pollitra i zagrycha !"
I poszla w slad za zajaczkiem.
Zauwazyl ich wilk :
"O! Jak fajnie - pollitra, zagrycha i ruda dziwka !"
I poszedl za nimi.
Na to wszystko wlazl niedzwiedz.
"O! Jak fajnie - pollitra, zagrycha, ruda dziwka i jeszcze jest komu po mordzie przylac !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dMn
Weteran
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: 14 Październik 2006, 11:00 Temat postu: |
|
|
Wchodzi zajaczek do baru, podciaga rekawy i krzyczy:
- Kto zbil mojego brata?
- Ja! - wstaje zza stolu niedzwiedz. -A o co chodzi ?
- A o nic, dobrze zrobiles.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dMn
Weteran
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: 14 Październik 2006, 11:00 Temat postu: |
|
|
Siedzi zajaczek i wyciska cos z policzka.Podbiega sarenka i pyta:
- Wyciskasz pryszcza ?
- Nie, srut
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dMn
Weteran
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: 14 Październik 2006, 11:01 Temat postu: |
|
|
Przychodzi zajaczek do sklepu niedzwiedzia..
- poprosze chleb z gornej polki..
Niedzwiedz wchodzi na gore i podaje chleb..
Nastepnego dnia:
- poprosze chleb z gornej polki..
Niedzwiedz wchodzi na gore i podaje chleb..
Historia powtarza sie przez kilka dni..
Niedzwiedz sie zdenerwowal wszedl na gore i czeka..
Przychodzi zajaczek:
- poprosze maslo z dolne polki..
Niedzwiedz schodzi podaje maslo..
- i jeszcze chleb z gornej polki..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dMn
Weteran
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
Wysłany: 14 Październik 2006, 11:02 Temat postu: |
|
|
Przychodzi zajaczek do sklepu niedzwiedzia..
- poprosze chleb z gornej polki..
Niedzwiedz wchodzi na gore i podaje chleb..
Nastepnego dnia:
- poprosze chleb z gornej polki..
Niedzwiedz wchodzi na gore i podaje chleb..
Historia powtarza sie przez kilka dni..
Niedzwiedz sie zdenerwowal wszedl na gore i czeka..
Przychodzi zajaczek:
- poprosze maslo z dolne polki..
Niedzwiedz schodzi podaje maslo..
- i jeszcze chleb z gornej polki..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|